Pages Menu
 

Categories Menu

Posted by on sty 3, 2023 in Biznes finanse i prawo |

Propozycje do inwestycyjnego portfolio: monety spoza Starego Kontynentu

Choć również nasz kontynent jest dość istotny z punktu widzenia zasilania rynku monet bulionowych, nie jest on jedynym obszarem, gdzie takowe powstają. W tym tekście przyjrzymy się właśnie tym spośród serii, które nie wywodzą się z Europy.

Przynajmniej w teorii mogłoby się wydawać, że w skali Ameryki Północnej, państwem, które rozpoczęło produkcję własnych monet bulionowych, było USA. Prawda jest jednak inna. Amerykanie zostali niejako wyprzedzeni w tym niepisanym wyścigu przez Kanadyjczyków. Siedem lat wcześniej, bo w 1979 roku, rynkową premierę miała seria Maple Leaf, czyli oczywiście Liść Klonu. Co warte zaznaczenia, tu zdecydowano, by za koncepcję graficzną, obrać motyw, jaki najbardziej kojarzy się z krajem pochodzenia. W tym wypadku, nie można byłoby chyba wybrać o wiele trafniej. Przecież współcześnie, symbol klonowego liścia, daleko wykroczył już poza oficjalne, narodowe można by rzec, ramy. Znajdziemy go chociażby na herbach drużyn sportowych. Zarówno awers, jak i rewers, odznacza tutaj zresztą spójność. Może okazać się ona atutem nie do zbagatelizowania, szczególnie w ujęciu kolekcjonerskim, o którym nie wolno tu zapominać. Jako że jednak najistotniejszy jest tu wymiar inwestycyjny, grzechem byłoby o nim nie pomówić. Bez cienia przesady można użyć stwierdzenia, że pod jednym względem, mamy tu do czynienia z serią-ideałem. O co chodzi? Wydaje się, że wywodzące się z Kanady numizmaty, doskonale nadadzą się, gdy zechcemy w szybkim tempie, od razu po wejściu na rynek, sprawnie rozbudować swe portfolio. To wszystko dzięki temu, że poszczególne egzemplarze produkuje się nie tylko ze złota czy srebra. Do tego wachlarza, należy doliczyć też platynę i pallad.

Skoro już w akapicie wyżej napomknęliśmy o USA, to pominięcie tego kraju w tej części tekstu, mogłoby się wydać nieuczciwe. Jeśli chodzi o kraj nad Potomakiem, tutaj krajowy debiutant pojawił się na rynku w 1986 roku. Do dziś, oficjalna nazwa serii, brzmi Golden Eagle. Do dziś, ponieważ nie we wszystkich przypadkach nazewnictwo przez lata pozostaje niezmienne. W przypadku omawianej serii, inwestorzy mogą spotkać się z czterema nominałami, odpowiadającymi rzecz jasna zawartościom kruszcu. Najmniej posiada w sobie opcja 1/10 uncji. Z kolei potencjalnie największy zysk, może wiązać się z kupnem jednouncjowego egzemplarza.

Skoro poruszyliśmy wątek zmiany, pozwolimy sobie do niego wrócić. Jest on związany z wywodzącej się z Australii serii Gold Nugget (samorodek złota). Motyw, któremu seria zawdzięcza tytuł, widniał jedynie przez trzy lata od rozpoczęcia produkcji. Ten nastąpił z kolei w 1986 roku. Później – i sytuacja od tego czasu nie uległa zmianie – zastąpiono to umieszczeniem na monetach kangurów. Tutaj także nic nie powinno specjalnie dziwić. Jest to najbardziej oczywisty symbol kraju z półkuli południowej. Za produkcję edycji, odpowiedzialna jest uznana mennica w Perth.

Jeśli interesuje Cie zakup złota inwestycyjnego warto sprawdzić lokalnego dealera tego kruszcu. Firma Tavex posiada salony w całej Polsce. Także w Łodzi, oddział kantor Łódź, oferuje swoim klientom wymianę walut z całego świata i zakup złota stacjonarnie i z wysyłką pod wskazany adres.

Kategoria: finanse